Jakie ogrzewanie do domu warto wybrać w 2023 roku?
Klasy kotłów na paliwo stałe
Rządowa dotacja dla posiadaczy pieców na pellet
Jak przygotować się do sezonu grzewczego w czasach kryzysu
Wysokie ceny węgla
Termostaty pokojowe – kontroluj temperaturę w swoim domu i zmniejsz rachunki za ogrzewanie
Nowy piec na ekogroszek – na co zwrócić uwagę przy zakupie
Bezpieczny sezon grzewczy – jak uchronić się przed zatruciem tlenkiem węgla
Mniejsze rachunki za ogrzewanie? To proste!
Przygotowanie kotłowni do sezonu grzewczego
Mimo słonecznej aury, nastroje wśród społeczeństwa pozostają raczej chłodne. Wszyscy z niepokojem patrzymy na nadchodzący sezon grzewczy. Drżą zwłaszcza ci, którzy w swoich kotłowniach mają kotły c.o. Ceny węgla, ekogroszku, pelletu mocno poszybowały w górę i wiele osób obawia się, czy będzie ich stać na zakup opału na najbliższą zimę i czy ten opał w ogóle kupią. Z jednej strony rządzący obiecują dopłaty do węgla i ekogroszku, z drugiej – zachęcają do zbierania chrustu. Energetyczny chaos trwa. Wiele osób zastanawia się czy kupować opał już teraz, czy czekać na zapowiadane obniżki cen. Wątpliwości jest dużo, a sezon grzewczy coraz bliżej. Dlatego warto wykorzystać ostatnie miesiące, by dobrze się do niego przygotować.
W sytuacji dużych problemów z dostępnością węgla i ekogroszku, warto zastanowić się jak zmniejszyć zapotrzebowanie budynku na ciepło. Zależy ono od kilku czynników, a jednym z istotniejszych jest stopień izolacyjności cieplnej. Nowy, dobrze ocieplony budynek o powierzchni 150 metrów kwadratowych potrzebuje do ogrzania około 2-3 tony opału. Dom o takiej samej powierzchni, budowany wiele lat wcześniej, w innej technologii bez właściwego ocieplenia, będzie potrzebował już około 5-6 ton. Przy obecnej cenie węgla, ekogroszku czy pelletu różnica w kosztach będzie znacząca.
Dlatego jeśli ktoś ma możliwości finansowe, namawiamy do tego, by rozważyć ocieplenie domu. Warto potraktować to jako inwestycję, która szybko się zwróci. Wysoka inflacja i spadek wartości pieniądza są kolejnym argumentem przemawiającym za ich mądrym inwestowaniem. A im wyższe ceny węgla, ekogroszku, pelletu czy gazu – tym stopa zwrotu będzie wyższa. Lepsze docieplenie budynku to mniejsze zapotrzebowanie na ciepło, czyli niższe koszty ogrzewania. I choć zdajemy sobie sprawę, że nie każdy może pozwolić sobie na wydatek rzędu 50-60 tys. zł, to mamy nadzieję, że rządzący przemyślą sprawę. Zamiast drogich transportów węgla okrętami z Australii czy Kanady, lepszym rozwiązaniem byłyby konkretne dopłaty do termomodernizacji.
Okres żywotności urządzeń grzewczych wynosi około 10 lat. Przez cały okres użytkowania, piece c.o powinny być regularnie serwisowane. Tylko sprawny kocioł będzie ogrzewał dom wydajnie i ekonomicznie. Istotna jest również klasa urządzenia grzewczego. Zgodnie z normą PN-EN 303-5 2012, w Polsce mamy trzy klasy emisyjne kotłów – 3, 4 oraz 5. Od 2018 roku obowiązuje zakaz sprzedaży kotłów dwóch niższych klas, mimo to wiele osób wciąż ma takie piece w swoich kotłowniach. Ich wymiana jest koniecznością, nie tylko ze względu na przepisy, ale również z uwagi na rosnące koszty ogrzewania. Nowoczesne piece c.o. klasy 5 to urządzenia o wysokiej wydajności. Zużywają znacznie mniej opału. Nowy piec to również dobre rozwiązanie po przeprowadzonej termoizolacji budynku. Gdy zmniejszy się jego zapotrzebowanie na ciepło może okazać się, że moc kotła jest zbyt wysoka i, że wystarczy „słabszy” kocioł, który zużyje mniej opału.
Plusem jest fakt, że wymieniając piec c.o. na nowy można skorzystać z dopłaty w ramach programu Czyste Powietrze.
Odczuwanie ciepła jest kwestią bardzo indywidualną, ale warto wiedzieć, że zalecana temperatura, panująca w domu, powinna mieścić się w przedziale 18-21 stopni Celsjusza. To bezpieczna wartość, która zapewnia właściwy komfort cieplny. Zbyt wysoka temperatura źle wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale i koszty ogrzewania. Obniżenie temperatury tylko o 1 stopień Celsjusza może zredukować zużycie ciepła nawet o 6%. W pomieszczeniach takich jak kuchnia, korytarz czy sypialnia możemy utrzymywać znacznie niższą temperaturę. W innych (schowek, spiżarka) całkowicie zrezygnować z ogrzewania. By w prosty sposób optymalizować temperaturę panującą w różnych pomieszczeniach warto zainwestować w sterowniki grzejnikowe lub regulatory pokojowe. Dzięki temu możemy optymalizować ogrzewanie w zależności od pory dnia, naszej obecności w domu, czy panującej na zewnątrz temperatury.
Jeśli chcesz ogrzewać dom wydajnie i ekonomicznie nie kupuj najtańszego opału. Zwłaszcza teraz pokusa atrakcyjnej ceny może być wysoka, gdy tona opału kosztuje więcej niż kiedykolwiek. Mimo to warto pamiętać, że tylko dobrej jakości ekogroszek, węgiel czy pellet zagwarantuje odpowiednią ilość ciepła. Dlatego kupując opał na kolejny sezon grzewczy pamiętaj, że nie cena, a jego parametry warto wziąć pod uwagę w pierwszej kolejności. Zwróćmy przede wszystkim uwagę na kaloryczność (wartość opałową), wilgotność i spiekalność. W miarę możliwości warto wybierać opał workowany. Worki stanowią bowiem zabezpieczenie przed czynnikami z zewnątrz i gwarantują zachowanie kluczowych parametrów, nawet podczas transportu na znaczne odległości.
W obecnej sytuacji ciężko ocenić czy ta zasada się sprawdzi. Wiele osób wciąż nie zakupiło opału na zimę, w nadziei, że ceny ekogroszku czy pelletu spadną. Ale zwlekając do ostatniej chwili ryzykujemy, że w sezonie zostaniemy całkowicie bez opału. Trudno przewidzieć co w obecnej sytuacji będzie najlepsze, ponieważ zmienia się ona bardzo dynamicznie. Najrozsądniej będzie śledzić na bieżąco rozwój wypadków i komunikaty wysyłane przez rząd, by w razie czego móc szybko zareagować. Warto pamiętać, że już teraz są problemy z dostępnością paliwa, a im bliżej sezonu tym może być gorzej.
Podsumowując,
w kontekście nadchodzącego sezonu grzewczego jest wiele pytań i wciąż brak konkretnych rozwiązań. Jedno jest pewne – sezon grzewczy nadejdzie i będzie on najtrudniejszy od wielu lat. Na tyle na ile jest to możliwe, warto się do niego przygotować. Pozostaje też mieć nadzieję, że zima będzie dla nas w tym roku łaskawa. Liczymy również na to, że sytuacja zmusi rządzących do podjęcia konkretnych zmian, jak chociażby zwiększenie dopłat na termomodernizację budynków, która wielu Polakom pozwoliłaby przetrwać ten niełatwy czas.
Obsługa techniczna: PPCEfekt